Artykuł sponsorowany
Pierwsza wizyta u ginekologa - kiedy i jak się przygotować?
Odpowiednio przygotowując się do pierwszej w życiu wizyty w gabinecie ginekologicznym, można nieco ograniczyć stres, który niewątpliwie jest z nią związany. W ramach przygotowań warto zwłaszcza dowiedzieć się, co nas czeka. Piszemy o tym w poniższym artykule, podpowiadając przy okazji, kiedy nadchodzi właściwy moment, by się na taką właśnie wizytę umówić.
Z pewnością należy udać się do ginekologa, gdy pojawią się charakterystyczne objawy dolegliwości, którymi lekarz tej specjalizacji się zajmuje. Należą do nich nieregularne miesiączki (aczkolwiek powinien to być powód do niepokoju dopiero po dwóch latach od pierwszego w życiu krwawienia) lub miesiączki wyjątkowo bolesne i obfite, a także ich zanik.
Poza tym ginekolog powinien nas zbadać, jeśli odczuwamy świąd, pieczenie albo swędzenie w okolicach pochwy, w przypadku pojawienia się nieprzyjemnie pachnącej wydzieliny, przy podejrzeniu ciąży, jak również przed rozpoczęciem planowanego współżycia, a najpóźniej tuż po nim. Jeśli żaden z podanych powodów akurat nas nie dotyczy, pierwsza wizyta u ginekologa (swoisty „przegląd techniczny”, podstawa profilaktyki zdrowotnej) powinna się odbyć w okolicach 16. lub 17. roku życia.
O co spyta lekarz
Pewnym ułatwieniem z psychicznego punktu widzenia może być odwiedzenie kobiety-ginekologa, warto też rozważyć wizytę u ginekologa dziecięcego, wyspecjalizowanego zarówno w rozmowach z młodymi pacjentkami, jak i w badaniu ich. Trzeba bowiem wiedzieć, że dziewice bada się nieco inaczej niż kobiety, które już współżyły, dlatego jeśli lekarz zada nam o to pytanie, lepiej jest szczerze odpowiedzieć, nawet pomimo ewentualnego wstydu.
Zostaniemy też zapytane o datę ostatniej miesiączki, dobrze więc prowadzić w kalendarzu stosowne zapiski na ten temat. Jeśli na pierwsze w życiu badanie ginekologiczne wybierzemy się mniej więcej w środku cyklu (tj. jakieś dwa tygodnie od rozpoczęcia krwawienia), napięcie brzucha będzie mniejsze, a samo badanie w związku z tym nieco mniej nieprzyjemne.
Badanie ginekologiczne
Nie jest ono bolesne, ale stres potrafi zrobić swoje i wtedy możemy odczuwać pewien dyskomfort. Wiadomo – „łatwo się mówi” – ale rozluźnienie się naprawdę pomaga. Podczas badania będzie trzeba położyć się na specjalnym fotelu z podpórkami na nogi. Lekarz zajrzy do pochwy, wprowadzi też do niej palce, uciskając jednocześnie podbrzusze. Oceni dzięki temu, czy narządy wewnętrzne są zbudowane i rozmieszczone prawidłowo. Niekiedy może użyć też narzędzia zwanego wziernikiem, które pozwala lepiej zobaczyć wewnętrzne drogi rodne. W przypadku dziewic będzie to nieco inne narzędzie, a samo badanie może zostać przeprowadzone przez odbyt.
Jak wynika z powyższego – do badania należy się rozebrać od pasa w dół. Niektóre gabinety, jak np. Specjalistyczne Gabinety Lekarskie „Sofimed”, oferują jednorazowe spódniczki, dzięki którym pacjentki mogą poczuć się bardziej komfortowo. Można też w dniu wizyty po prostu założyć spódnicę i podwinąć ją do góry już na fotelu ginekologicznym.
Przygotowania do wizyty
Tego dnia zadbajmy także o czystą bieliznę i należytą higienę, aczkolwiek do podmycia się lepiej nie używać żadnego detergentu. Jeśli bowiem w pochwie rozwija się jakaś infekcja, lekarz może mieć zaburzony obraz sytuacji i postawić niewłaściwą diagnozę. Wygląd okolic intymnych czy ich depilacja nie mają aż takiego znaczenia – ginekolog niejedno już widział i tego akurat nie poddaje ocenie.
Przygotowując się do wizyty, warto spisać na karteczce wszystkie nurtujące nas pytania, które chciałybyśmy zadać lekarzowi. Dzięki temu nie wylecą nam z głowy wskutek ewentualnego zdenerwowania. Poza tym możliwość sformułowania ich na spokojnie, a potem już tylko odczytania też może wiele ułatwić.